W sobotę rano na jednym z osiedli w gdańskiej dzielnicy Osowa doszło do groźnego pożaru, który zmusił służby ratunkowe do natychmiastowych działań. Zdarzenie rozegrało się w domu zamieszkanym przez starszą osobę, a dramatyczna sytuacja wymagała błyskawicznej reakcji ze strony funkcjonariuszy policji.
Alarmujący sygnał i mobilizacja służb
Ogień został zauważony przez mieszkańców jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Sygnał o zagrożeniu otrzymał oficer dyżurny, który natychmiast skierował na miejsce patrol. Policjanci dotarli do płonącego budynku w krótkim czasie, korzystając z sygnałów uprzywilejowania. Na miejscu zastali przerażoną kobietę, która poinformowała, że jej 91-letnia matka nie może samodzielnie się wydostać i znajduje się w środku. Z okien wydobywały się już kłęby dymu, a ogień rozprzestrzeniał się na część dachu.
Bohaterskie wejście do zadymionego domu
Nie czekając na przyjazd straży pożarnej, policjanci podjęli decyzję o natychmiastowym wejściu do wnętrza budynku. Warunki wewnątrz domu były trudne – ograniczona widoczność i drażniący dym utrudniały poruszanie się i oddychanie. Mimo to funkcjonariusze skutecznie odnaleźli seniorkę leżącą w jednym z pomieszczeń. Wyniesiona na zewnątrz, mogła liczyć na wsparcie rodziny i ratowników medycznych. Policjanci nie poprzestali na tym – wrócili do płonącego domu, aby sprawdzić, czy w środku nie ma innych osób.
Kolejne etapy akcji ratunkowej
W trakcie przeszukania parteru nie odnaleziono nikogo więcej, ale na piętrze sytuacja była jeszcze bardziej niebezpieczna – zadymienie było bardzo silne, a orientacja utrudniona. Funkcjonariusze, korzystając z latarek i zabezpieczając drogi oddechowe, dokładnie sprawdzili każde pomieszczenie. Ich determinacja i szybka reakcja pozwoliły uniknąć ofiar śmiertelnych, a cały budynek został skutecznie przeszukany przed przyjazdem kolejnych służb.
Wsparcie medyczne dla poszkodowanych
Po udanej akcji ratunkowej 91-letnia kobieta natychmiast trafiła pod opiekę ratowników medycznych, którzy podali jej tlen i przeprowadzili wstępne badanie. Stan zdrowia seniorki oceniono jako stabilny. Pomocy udzielono również policjantom, którzy w wyniku interwencji narażeni byli na działanie toksycznych oparów. Obaj funkcjonariusze otrzymali niezbędną opiekę medyczną. Wśród ratujących znalazł się znany przewodnik psa służbowego z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz jego partner z referatu kryminalnego – obaj wykazali się bardzo dużą odwagą.
Trwają czynności wyjaśniające przyczyny pożaru
Po zakończeniu akcji gaśniczej rozpoczęły się prace śledcze. Na miejscu obecny był policyjny technik, który dokumentował miejsce zdarzenia oraz wspierał działania biegłego z zakresu pożarnictwa. Zebrany materiał dowodowy ma kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia, jak doszło do pożaru i co było jego przyczyną. Śledczy analizują wszystkie okoliczności zdarzenia, by wykluczyć możliwość celowego podpalenia oraz ustalić ewentualne zaniedbania techniczne.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdańsku