Gmina Kartuzy zleciła ekspertyzę, która wykazała, że na terenie dawnego wysypiska śmieci przy ulicy Węglowej, możliwe jest zbudowanie farmy fotowoltaicznej. Wytworzona energia pozwoliłaby zapewnić energię na potrzeby gminy. Aktualnie samorząd czeka na opinię Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej Mariusz Treder już jakiś czas temu przedstawił pomysł o zbudowaniu farmy fotowoltaicznej. Miałaby się ona mieścić na zrekultywowanym wysypisku śmieci. Gmina wróciła do tematu i rozpoczęto pierwsze działania w tej sprawie. Przeprowadzono badania i analizy, które wykazały możliwość zagospodarowania w ten sposób terenu. Inwestycja pozwoliłaby na wytworzenie 3600 MWh energii rocznie.
Do tej pory planowano zrekultywowany teren zalesić, jednak gdy samorząd otrzyma opinię Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, będzie mógł złożyć wniosek o zmianę przeznaczenia terenu. Pozwoli to podjąć pierwsze działania w sprawie inwestycji.